Trądzik… kto z nas czasem nie miał go dość? Jeśli należysz do szczęściarzy, których trądzik ominął w czasie dorastania czy później (bo przypominam, że nie tylko w okresie dojrzewania się pojawia) to wygrałaś bądź wygrałeś na loterii. A dla osób z większym bądź mniejszym trądzikiem, również istnieje ratunek. Oczywiście na każdego podziała co innego, ale jak w moim przypadku sprawdził się Origins?
kosmetyki
Origins Super Spot Remover - hit czy kit?
Wednesday 13 April 2016
Origins Super Spot Remover - hit czy kit?
Wednesday 13 April 2016
found in
acne,
beauty,
cera,
eko,
kosmetyki,
kosmetyki eko,
kwas salicylowy,
Origins,
przebarwienia,
skóra mieszana,
skóra tłusta,
skóra trądzikowa,
trądzik,
twarz,
uroda
Atrybuty kociej mamy, czyli Pupa Cat i TonyMoly Cat Wink
Tuesday 5 April 2016
Atrybuty kociej mamy, czyli Pupa Cat i TonyMoly Cat Wink
Tuesday 5 April 2016
Atrybuty kociej mamy - takim mianem określam wszystkie kosmetyki, które kształtem bądź etykietą przypominają o kotach. W końcu nie każda z nas może mieć kota - oprócz tego w głowie. A co z odwieczną walką pomiędzy zwolennikami psów i kotów? W tym temacie nie ma na to miejsce, ponieważ dzisiaj zajmiemy się tylko kotami
Clinique Try Kit - hit czy jednak kit?
Wednesday 30 March 2016
Clinique Try Kit - hit czy jednak kit?
Wednesday 30 March 2016
Jak już wspominałam, istnieje przedział cenowy i półka, po którą sięgam sporadycznie i po milionach dni/godzin/innej, dowolnie wybranej jednostki, w końcu postanawiam znaleźć tester bądź miniaturę, aby zdecydować się czy produkt jest wart zakupu. Tym razem znalazłam w bardzo atrakcyjnej cenie zestaw miniatur z Clinique dla skóry mieszanej w stronę tłustej czyli pielęgnacja numer 3 wg. Clinique.
Czyścimy buźkę, czyli Clinique Liquid Facial Soap
Monday 21 March 2016
Czyścimy buźkę, czyli Clinique Liquid Facial Soap
Monday 21 March 2016
Istnieją produkty, których cena zdecydowanie mnie odstrasza przed zakupem i zazwyczaj sama nie sięgam po te produkty - muszę je dostać do wypróbowania w małej ilości, a później i tak najczęściej czyham na okazję. Tak też było tym razem - jednak, czy przypadkiem nie był to błąd? Dzisiaj
przedstawiam Wam kultowy żel Clinique.
The Body Shop Fuji Green Tea - czy warto?
Saturday 12 March 2016
The Body Shop Fuji Green Tea - czy warto?
Saturday 12 March 2016
Uwielbiam herbatę - wszystko jedno czy czarną, zieloną czy białą, po prostu nie wyobrażam sobie bez niej życia. Przyznam się z ręką na sercu - przez bardzo długi okres czasu jako nałogowy konsument napojów herbacianych - jakkolwiek źle to brzmi - nie miałam pojęcia o właściwościach tego cudownego napoju oraz zastosowaniu w przemyśle (m.in. kosmetycznym).
found in
herbata do kąpieli,
kąpiel,
kosmetyki,
peeling,
recenzje,
scrub,
sól do kąpieli,
the body shop,
uroda,
zielona herbata
Subscribe to:
Posts (Atom)